Rzecznik zapowiedział jednak, że później dostępne będzie więcej informacji na temat tego zdarzenia. - Wczoraj o godzinie 18.00 (16.00 czasu polskiego) nasi bojownicy zestrzelili śmigłowiec Cobra - powiedział Deniz, z którym skontaktowała się agencja Reutera. Tłumaczył, że do zestrzelenia maszyny bojowej doszło w czasie walk z tureckimi wojskami. Armia turecka podjęła w piątek zmasowaną ofensywę w północnym Iraku przeciwko PKK. Na irackiej północy jest ok. 10 tys. tureckich żołnierzy. Wojsko twierdzi, że zabito już 79 kurdyjskich rebeliantów. Tymczasem PKK podaje, że śmierć poniosło 22 tureckich żołnierzy, a nie ma żadnych ofiar po ich stronie. Zweryfikowanie danych obu stron jest praktycznie niemożliwe, ponieważ walki toczą się w górach, na niedostępnym terenie i przy złej pogodzie. Kurdowie od 1984 roku walczą przeciwko władzom w Ankarze o autonomię Kurdystanu na południowym wschodzie Turcji. USA, Unia Europejska oraz Turcja uznają PKK za organizację terrorystyczną. Turcja obarcza PKK odpowiedzialnością za śmierć co najmniej 40 tys. ludzi.