- O mój Boże, to jakieś szaleństwo, strach człowieka ogrania - taka jest zazwyczaj reakcja przechodniów, spoglądających na zegar. Maszyna działa od lat, ale po etapie liczenia kosztów wojny w Iraku znów zaczęła budzić zainteresowanie. - Kongres codziennie coraz bardziej i bardziej się zadłuża, a efekty będą odczuwać jeszcze moje wnuki i ich wnuki, i ich wnuki - twierdzi jeden z nowojorczyków. Inny zastanawia się, komu Ameryka jest winna taką sumę, i jak ma zamiar ją spłacić. To i podobne pytania z pewnością powrócą za kilkanaście miesięcy, kiedy zegar ma zbliżyć się do magicznej bariery 10 bilionów.