Policja w Czechach poinformowała o śmierci jednego z kierowców, według służb rannych zostało około 50 osób. Czechy: Poważny wypadek autobusów. Dziesiątki rannych "Poważny wypadek drogowy z udziałem dwóch autobusów miał miejsce na trzecim kilometrze drogi D2 w kierunku Brna w pobliżu Rebeszowic. Według wstępnych ustaleń w obu autobusach są dziesiątki rannych. Na miejscu zdarzenia pracują wszystkie służby ratunkowe. Droga jest nieprzejezdna" - poinformowała czeska policja na Twitterze. "Do przewiezienia do szpitala ciężko rannych - to 14 osób - wykorzystano trzy śmigłowce ratunkowe. Na miejsce wysłano także 26 karetek pogotowia" - dowiadujemy się z relacji serwisu 20min.ch. Ustalenia służb wskazują, że najprawdopodobniej w tył autobusu firmy Flixbus uderzył drugi autobus. Nie ma informacji o narodowości uczestników kolizji, choć policja potwierdza, że wśród rannych są cudzoziemcy. Wypadek autobusów w Czechach. Zginął kierowca jednego z pojazdów Rzecznik lokalnej policji David Chaloupka zaapelował o tworzenie uliczek dojazdowych dla służb ratowniczych. Jego zdaniem nie sposób określić, kiedy autostrada może być znów przejezdna. Dla kierowców stojących w korkach mają być organizowane napoje i jedzenie. Rzecznik dodał, że jeden autobus miał czeskie, drugi słowackie tablice rejestracyjne. Jak czytamy na portalu saechsische.de, "nie wiadomo obecnie, gdzie zmierzały oba pojazdy". Poważny wypadek autobusów skomentował premier Czech Petr Fiala. "Myślę o wszystkich rannych i składam najszczersze kondolencje bliskim kierowcy, który stracił życie. Dziękuję służbom za szybką reakcję" - napisał Fiala na Twitterze. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!