Od wczesnego popołudnia w stolicy Austrii trwają demonstracje zwolenników i przeciwników wystawy. Towarzyszy im niezwykła mobilizacja policji, doszło do ulicznych przepychanek. "Nasi dziadkowie byli mordercami" - można przeczytać na transparentach niesionych przez młodzież, która skanduje także "Nigdy więcej faszyzmu" i "Naziści precz z Austrii". Okrzyki te skierowane są w stronę około 250-osobowej grupy neonazistów. Obie grupy oddzielają setki policjantów. W ruch poszły już gazy łzawiące i armatki wodne. Pod adresem policji młodzież skanduje: "Nasi policjanci bronią faszystów".