W ciągu doby zginęło 9 żołnierzy, 39 zostało rannych, jednak od momentu obowiązywania zawieszenia broni nie było ofiar śmiertelnych wśród wojskowych. Sztab operacji antyterrorystycznej przyznaje, że sytuacja na wschodzie Ukrainy jest trudna. Widać jednak spadek aktywności separatystów. Dochodzi do pojedynczych ataków koło Debalcewa i wsi Szyrokino pod Mariupolem. Ukraińcy twierdzą, że separatyści prowokują ukraińskie wojska do odpowiedzi ostrzeliwując ich pozycje i licząc na zerwanie zawieszenia broni. Z kolei separatyści przekonują, że rozejm jest przestrzegany, a o próby jego zerwania i pojedyncze ataki oskarżają stronę ukraińską.