Kilka ekip ratunkowych przeszukiwało od rana we wtorek teren z nadzieją znalezienia ocalałych. W wyniku intensywnych opadów zalane zostały drogi, a tory kolejowe - podmyte. Tysiące pasażerów kolei było uwięzionych na stacjach przez noc. Rząd stanu Maharasztra, którego stolicą jest Bombaj, zakomunikował, że we wtorek w mieście będą funkcjonowały wyłącznie służby ratunkowe ze względu na nieustające deszcze i ich wpływ na transport. W sobotę w mieście Pune w stanie Maharasztra również w wyniku zawalenia się muru zginęło co najmniej 17 osób. W każdym sezonie monsunowym, przypadającym od czerwca do września, w Indiach dochodzi do śmiertelnych incydentów związanych z zawaleniem się budynków; deszcz podmywa fundamenty źle zbudowanych konstrukcji.