Kenijski Czerwony Krzyż podał, że ekipom ratunkowym udało się wyciągnąć spod gruzów 5-piętrowego budynku troje dzieci i dorosłą osobę. Według Japhetha Koome, szefa policji stolicy Kenii, pomoc uwięzionym dotarła na miejsce wypadku z opóźnieniem z powodu zatłoczonych dróg dojazdowych. Oddany do użytku przed pięcioma miesiącami budynek miał 126 pokoi, które zostały szybko wynajęte po 35 dolarów miesięcznie. Z uwagi na wielkie zapotrzebowanie na mieszkania w Nairobi deweloperzy obchodzą przepisy budowlane, aby ograniczać koszty. Według Kenijskiego Towarzystwa Architektonicznego w stolicy kraju 50 procent budynków powstaje niezgodnie z przepisami. Po zawaleniu się w ubiegłym roku ośmiu budynków, co kosztowało życie 15 osób, prezydent Uhuru Kenyatta polecił przeprowadzenie audytu wszystkich budynków. Z raportu po audycie wynika, że 58 procent budynków w Nairobi nie nadaje się do mieszkania.