Mężczyznę zatrzymano w Londynie. Teraz jego obrońcy walczą o wstrzymanie ekstradycji do USA, gdzie ich klient jest poszukiwany. Adwokaci potwierdzili również publikowane wcześniej informacje, że motywem Gary'ego McKinnona była chęć zademonstrowania, jak łatwo cywil może się włamać do rządowych systemów komputerowych. Hakerowi grozi do 5 lat więzienia, a także grzywna sięgająca 200 tysięcy funtów.