O zdarzeniu tym poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, powołując się na działacza, który znajdował się w kawiarni w momencie zatrzymania 43-letniego Rihauiego. Do zatrzymania doszło około godz. 15 (14 czasu polskiego) w kawiarni "Havana". Rihaui kieruje Syryjską Ligą Praw Człowieka od 2004 r. Jest bardzo aktywnym działaczem, zwłaszcza od wybuchu w połowie marca protestów przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada. Nigdy wcześniej nie był zatrzymany. Dzięki szerokiej sieci działaczy Syryjska Liga Praw Człowieka jest ważnym źródłem informacji dla dziennikarzy zagranicznych, których swoboda poruszania się została bardzo ograniczona.