Cytowany przez agencję przedstawiciel wydawcy gazety Alireza Beheszti powiedział, że aresztowania miały miejsce w poniedziałek. Zatrzymanym nie przedstawiono nakazu aresztowania ani też nie wyjaśniono powodów takiego kroku - dodał. We wtorek wieczorem zwolniono pięć zatrzymanych w tej grupie kobiet. "Kalemeh Sabz" pojawił się na irańskim rynku prasowym tuż przed wyborami prezydenckimi z 12 czerwca. Gdy na ulicach miast Iranu doszło do manifestacji, których uczestnicy kontestują oficjalne wyniki elekcji, dziennik zamknięto. Po wybuchu niepokojów - w których zginęło już kilkanaście osób a ponad sto zostało rannych - w Iranie zatrzymano wielu dziennikarzy. We wtorek w Teheranie aresztowano m.in. greckiego dziennikarza Jasona Fowdena, pracującego dla dziennika "Washington Times". Wcześniej aresztowani zostali m.in. pracujący dla "Newsweeka" Maziar Bahari i korespondent BBC w Iranie Jon Leyne.