W komunikacie na stronie internetowej węgierskiej policji podano, że w ramach śledztwa wszczętego w związku z katastrofą przeprowadzono inspekcję i skonfiskowano dowody rzeczowe. "Na podstawie zdobytych w trakcie śledztwa dowodów rzeczowych i świadectw osobistych powstało uzasadnione podejrzenie odnośnie do osoby, dlatego śledczy przesłuchali kapitana statku-hotelu o ukraińskim obywatelstwie jako podejrzanego z powodu stworzenia zagrożenia dla ruchu wodnego, które spowodowało katastrofę ze skutkiem śmiertelnym" - podała policja. Jak dodano w komunikacie, mieszkaniec Odessy, 64-letni Juryj po przesłuchaniu został zatrzymany i wystąpiono z wnioskiem o jego aresztowanie. Statek-hotel zderzył się w środę wieczorem z mniejszym statkiem wycieczkowym, najeżdżając na niego pod przęsłem mostu Małgorzaty na Dunaju. Mały statek przewrócił się i błyskawicznie zatonął. Na jego pokładzie znajdowało się 35 osób. Siedmiu pasażerów odniosło tylko lekkie obrażenia, wyłowiono siedem ciał, a poszukiwania pozostałych pasażerów wciąż trwają. W komunikacie policji podkreślono, że nadal czynione są wszelkie starania, by w płynącym z prędkością 9-11 km/h nurcie Dunaju oraz na brzegach rzeki znaleźć 21 zaginionych. Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska