Władze obawiają się, że utonąć mogło nawet 250 osób. Liczba ocalałych z katastrofy nie jest jasna. Rzecznik Ministerstwa Transportu powiedział, że do tej pory uratowało się 18 ludzi, w tym jeden członek załogi. Sam minister Jusman Syafii Djamal mówił mediom, że z promu przed zatonięciem wyskoczyło 150 ludzi - nie wiadomo jednak, jaki jest ich los. Nie ma więcej szczegółów. Prom zatonął o świcie podczas rejsu z zachodniej części wyspy Sulawesi do portu Samarinda w indonezyjskiej części Borneo. Jednostkę przewróciły fale wysokości prawie 2 metrów. Jeden z przedstawicieli portu w Pare-Pare, skąd wypłynął 700- tonowy prom Teratai Prima, powiedział, że jednostka zatonęła ok. 50 km na zachód od Sulawesi. Łodzie są głównym środkiem transportu w Indonezji, która położona jest na ponad 17 tys. wysp.