Do incydentu doszło kilka dni po tym, jak armia Izraela w tym samym miejscu zatrzymała terrorystę-samobójcę zamierzającego przeprowadzić zamach bombowy. W poniedziałek prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas zaprzysiągł w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu palestyński rząd jedności, do którego wszedł radykalny ruch Hamas, przeciwny istnieniu państwa żydowskiego. Abbas ogłosił "koniec podziału, który wyrządził katastrofalne szkody naszej sprawie". Izrael i Zachód uznają Hamas za organizację terrorystyczną i nie utrzymują z nim oficjalnych kontaktów.