Zaskakujący ruch Donalda Trumpa. Republikański polityk opuści więzienie
Donald Trump skrócił karę pozbawienia wolności dla George'a Santosa, byłego republikańskiego członka Izby Reprezentantów. "Jak wynika ze wszystkich relacji, był okropnie maltretowany. Dlatego właśnie podpisałem ugodę, natychmiast zwalniając Santosa z więzienia" - zakomunikował prezydent USA. Osadzony rozpoczął odbywanie kary w lipcu, wcześniej przyznał się do zarzucanych mu czynów.

W skrócie
- Donald Trump podpisał ugodę skracającą karę więzienia George'owi Santosowi, który został skazany za oszustwa i kradzież tożsamości.
- Santos był usunięty z Kongresu po licznych kłamstwach dotyczących swojej biografii i finansowania kampanii wyborczej.
- Trump porównał sprawę Santosa do wcześniejszych kłamstw senatora Blumenthala, twierdząc, że potraktowano go niesprawiedliwie.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Radio publiczne NPR zwraca uwagę, że George Santos, zagorzały zwolennik Trumpa, przyznał się w 2024 roku do zarzutów oszustwa elektronicznego i kradzieży tożsamości.
Prokuratorzy uznali go odpowiedzialnym za "górę kłamstw, kradzieży i oszustw", których celem było wzbogacenie się i oszukanie darczyńców kampanii. Rozpoczął odbywanie kary w lipcu 2025 roku.
"George Santos był w pewnym sensie 'łobuzem', ale w naszym kraju jest wielu łobuzów, którzy nie są zmuszani do odsiadywania siedmiu lat więzienia" - napisał prezydent USA na platformie Truth Social.
USA. Donald Trump podpisał ugodę. George Santos opuści więzienie
"George przebywał w izolatce przez długi czas i, jak wynika ze wszystkich relacji, był okropnie maltretowany. Dlatego właśnie podpisałem ugodę, natychmiast zwalniając George'a Santosa z więzienia. Powodzenia, George, życzę Ci wspaniałego życia" - dodał Donald Trump, którego cytuje CNN.
Jak wyjaśniła ABC News, "zmiana wyroku (commutation) skraca karę, ale nie unieważnia wyroku skazującego, w przeciwieństwie do ułaskawienia (pardon), które przebacza przestępstwo i może przywrócić prawa utracone w wyniku skazania".
Po wyborze Santosa do Izby Reprezentantów w 2020 roku zaczęły pojawiać się doniesienia, iż zmyślił on wiele aspektów swojej biografii. Przyznał się do kłamstw na temat swojego wykształcenia, zatrudnienia i wychowania.
Santos został zaprzysiężony do Kongresu w 2022 roku pomimo nieścisłości dotyczących jego pochodzenia i finansowania kampanii wyborczej. W 2023 roku Izba Reprezentantów przegłosowała usunięcie go z parlamentu. Prawie wszyscy demokraci i ponad 100 republikanów opowiedziało się za wykluczeniem Santosa. Stał się zaledwie szóstym kongresmenem, który kiedykolwiek został wykluczony z Izby.
USA. Szturm na Kapitol. Donald Trump ułaskawił ponad 1500 osób
Prezydent Trump porównał przestępstwa Santosa do sprawy senatora Richarda Blumenthala, demokraty z Connecticut, sprzed ponad 15 lat na temat jego służby wojskowej. Blumenthal przyznał wcześniej, że "pomylił się" na temat służby w Wietnamie. Blumenthal służył sześć lat w Rezerwie Piechoty Morskiej, począwszy od 1970 roku, ale ani razu nie spędził tego czasu za granicą.
"To o wiele gorsze niż to, co zrobił George Santos, a przynajmniej Santos miał odwagę, przekonanie i inteligencję, by ZAWSZE GŁOSOWAĆ NA REPUBLIKANÓW!" - ocenił Trump.
W trakcie drugiej kadencji obecny prezydent USA ułaskawił ponad 1500 osób skazanych w związku z atakiem na Kapitol 6 stycznia 2021 roku.












