Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Zaskakująca deklaracja Macrona. "To musi się głęboko zmienić"

"O szacunek, ambicję i sprawiedliwość" apelował do obywateli prezydent Francji Emmanuel Macron. Przyznał, że sposób rządzenia krajem wymaga głębokiej zmiany, ale jednocześnie wykluczył też swoją dymisję przed końcem kadencji w 2027 r.

Prezydent Francji Emmanuel Macron zaapelował do obywateli
Prezydent Francji Emmanuel Macron zaapelował do obywateli/EPA/BERTRAND GUAY /PAP

W apelu opublikowanym w prasie regionalnej Macron przedstawił bilans swego rządu, zaznaczając, że nie jest on doskonały. Zapewnił, że "usłyszał" pragnienie zmian, i obiecał "silniejsze i bardziej zdecydowane odpowiedzi" w kwestiach takich jak "bezpieczeństwo i bezkarność". Przyznał także, że "sposób rządzenia musi się głęboko zmienić".

Rozwiązanie parlamentu. "W interesie kraju"

Decyzję o rozwiązaniu parlamentu uzasadniał, przekonując, że podjął ją po długich rozważaniach i przede wszystkim "w interesie kraju". Zapewnił, że było to "jedyne możliwe wyjście". Jak tłumaczył, mógł zdecydować się również na zmianę premiera, lecz "nie rozwiązałoby to żadnego problemu".

Przyznał, że decyzja ta była dla obywateli zaskoczeniem, budzącym "niepokój, brak akceptacji i niekiedy gniew" wobec niego samego. Zapewnił, że rozumie te uczucia.

Emmanuel Macron stawiwa zarzuty wobec prawicy i lewicy

Macron przekonywał, że skrajna prawica, która prowadzi w sondażach, "dzieli naród" i "ignoruje zmiany klimatyczne", a druga opozycyjna siła polityczna, blok lewicowy, planuje "znacząco podnieść podatki". Zarzucił lewicy "brak klarowności" w takich kwestiach jak laickość i antysemityzm.

Jako trzecią drogę wskazał swoją partię Odrodzenie wraz z sojusznikami, zapewniając, że jest ona "najlepsza dla kraju".

Dymisja Macrona? Nie wchodzi w grę

Macron wykluczył własną dymisję w razie negatywnego dla siebie wyniku wyborów parlamentarnych. Zapewnił, że pozostanie prezydentem, broniącym wartości i poszanowania pluralizmu, do końca kadencji.

Apel szefa państwa ukazał się krótko po sondażach świadczących o umacnianiu się poparcia dla skrajnej prawicy na tydzień przed wyborami. Zjednoczenie Narodowe (RN), czyli dawny Front Narodowy Marine Le Pen, uzyskuje 36 proc. poparcia. Obóz polityczny Macrona, idący na wybory pod hasłem "Razem dla Republiki", może liczyć na 20 proc. głosów, a lewica - na maksymalnie 29,5 proc.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

''Wydarzenia'': Polska objęta procedurą nadmiernego deficytu. Rząd musi szukać oszczędności/Polsat News/Polsat News

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także