Rozmówca gazety stwierdził w odpowiedzi, że "głos opinii publicznej jest głosem opinii publicznej". Według niego, po rządach AWS z Jerzym Buzkiem na czele, sytuacja naszego kraju rysowała się coraz bardziej dramatycznie. "To są mocne fakty. Dziś to już się zatarło w społecznej pamięci, ale mieliśmy do czynienia z krachem gospodarczym. Zerowym wzrostem PKB, załamaniem inwestycji, niskim eksportem i słabym popytem wewnętrznym, szybko rosnącym bezrobociem, zabójczym kursem złotego, ale przede wszystkim z potężną dziurą budżetową, do której przyznał się minister finansów w rządzie Buzka Jarosław Bauc" - mówi Miller. Zdaniem rozmówcy gazety, te grzechy udało się naprawić. Natomiast do dziś niewyjaśniona jest sprawa prywatyzacji PZU przez grupę Eureko. Za tę prywatyzację odpowiada w całości rząd Buzka - twierdzi były premier. Pełny test rozmowy z Leszkiem Millerem zamieszcza dzisiejsza "Trybuna".