- Nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć czy szczep H5N1 wywoła pandemię. Możemy mieć jednak pewność, że podjęte już teraz działania mające na celu zahamowanie rozprzestrzeniania się wirusa i jego kontrolowanie przyniosą daleko idące korzyści - podkreślał szef Światowego Banku Paul Wolfowitz: Dziś rano pojawiły się doniesienia o podejrzeniu ptasiej grypy na północy Iraku, przy granicy z Turcją i Iranem. W Sulejmaniji po ponad dwutygodniowej chorobie zmarła czternastoletnia dziewczynka. Czy faktycznie powodem jej śmierci był wirus ptasiej grypy mają ustalić badania laboratoryjne próbek, przesłanych już do Jordanii. Wcześniej media donosiły o śmiertelnych przypadkach ptasiej grypy w Turcji. Dotychczas wirusem zarażały się osoby, które miały kontakt z drobiem. Jednak już wkrótce, jak przewidują naukowcy, może dojść do mutacji wirusa, który będzie zdolny do przenoszenia się z człowieka na człowieka. Wtedy jak ostrzegają specjaliści liczba ofiar może urosnąć do setek milionów.