Z dokumentów, które wyciekły, wynika, że były prezydent Warszawy Paweł Piskorski miał spółkę w Panamie i za jej pośrednictwem planował inwestycje w Azji. Piskorski miał zadeklarować przelew miliona dolarów z konta UBS w Szwajcarii na konto banku FPB Panama. Miały to być pieniądze "ze środków własnych".