Premier przyznał, że mimo ogromnych wysiłków podejmowanych w walce z terroryzmem błędy są nieuniknione. - Oczywiście zdarzają się braki, z których korzystają terroryści. Musimy wyciągnąć z tego wnioski - powiedział premier. Mówiąc o zagrożeniu związanym z Al-Kaidą i z Państwem Islamskim w Syrii i w Iraku, szef rządu podkreślał, że Francuzi nie mogą sobie teraz pozwolić na utratę czujności. - Mobilizacja naszych służb bezpieczeństwa, ale także mobilizacja społeczeństwa jest teraz konieczna - podkreślał premier. W Pałacu Elizejskim odbyło się dziś kolejne spotkanie kryzysowe z udziałem prezydenta i przedstawicieli rządu. Po jego zakończeniu francuski minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve zapewniał, że podczas jutrzejszego marszu solidarności w Paryżu wszelkie środki bezpieczeństwa zostaną podjęte. W najbliższych tygodniach utrzymany ma zostać także maksymalny poziom zagrożenia antyterrorystycznego w regionie francuskiej stolicy.