Zamachy w Paryżu: Putin wysłał telegram do prezydenta Francji
Zwalczanie terroryzmu wymaga międzynarodowej współpracy - napisał w telegramie z kondolencjami do prezydenta Francji Francois Hollande'a przywódca Rosji Władimir Putin. Zadeklarował, że Moskwa udzieli Paryżowi pomocy - podały w sobotę służby prasowe Kremla.
"Ta tragedia jest kolejnym dowodem na barbarzyńską naturę terroryzmu, który dotyka ludzkiej cywilizacji. Staje się oczywistym, że aby móc efektywnie walczyć z tym prawdziwym złem, należy zjednoczyć siły całej wspólnoty międzynarodowej" - podkreślił Putin.
Z prowizorycznych obliczeń wynika, że w serii zamachów terrorystycznych w Paryżu zginęło 128 osób, a 99 pozostaje w stanie krytycznym - poinformowało agencję Reutera źródło we francuskiej prokuraturze. Na razie nikt nie przyznał się do przeprowadzenia zamachu.
"Chciałbym zapewnić o gotowości rosyjskiej strony do bliskiej współpracy z partnerami z Francji w celu wyjaśnienia zbrodni popełnionych w Paryżu. Mam nadzieję, że sprawcy i osoby planujące te zamachy zostaną ukarani" - zaznaczył prezydent Rosji, którego telegram cytowała agencja TASS.
Wcześniej prezydent Francji pisał na Twitterze, że jego kraj zjednoczy się w obliczy piątkowego zamachu.
"W obliczu tej grozy staje Naród, który potrafi się bronić, potrafi zmobilizować swoje siły i kolejny raz, będzie umiał pokonać terrorystów" - zapewniał Hollande.