Dziennik "Sueddeutsche Zeitung" pisze na swoich stronach internetowych o najciemniejszej nocy w Paryżu. Jak czytamy, ataki potwierdzają, że zamachowcy są w stanie uderzyć w każdej chwili i wielu miejscach. Horror ataków na gazetę Charlie Hebdo został spotęgowany. Dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze o francuskim 11 września. "Der Spiegel" nazywa Paryż straumatyzowanym miastem. Gdy pojawiły się pierwsze informacje o zamachu, główne kanały publicznej telewizji zmieniły swoje ramówki. Zamiast programów rozrywkowych, emitowano specjalne wydania dzienników. Komentatorzy zastanawiali się, jak zamachy, które najprawdopodobniej mają islamistyczne podłoże, wpłyną na francuskie społeczeństwo, w którym żyje wielu muzułmanów.