- Moja żona i ja podzielamy ten ból, tych którzy stracili swoich bliskich, albo zostali ranni podczas tych tchórzliwych i odrażających ataków - dodał. We wtorek w zamachach terrorystycznych w Brukseli zginęły co najmniej 34 osoby, a ok. 200 zostało rannych. Do ataków przyznało się tzw. Państwo Islamskie.