"Polska zdecydowanie sprzeciwia się wszelkim przejawom terroryzmu. Ataki terrorystyczne skierowane przeciwko niewinnym ludziom, nie mogą być uzasadnione żadną ideologią ani celami politycznymi" - podkreślił dyrektor Biura Prasowego MSZ Rafał Sobczak. MSZ przekazało jednocześnie "szczere kondolencje rodzinom ofiar i rannym, władzom Turcji oraz osobom dotkniętym atakiem". Sobczak poinformował, że w związku z wydarzeniami w Turcji szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski przesłał depeszę kondolencyjną do swojego tureckiego odpowiednika Mevluta Cavusoglu. Przypomnijmy, że wczoraj wieczorem na lotnisku w Stambule doszło do ataków przeprowadzonych przez zamachowców-samobójców. Zginęło co najmniej 36 osób a ponad 140 zostało rannych. Rafał Sobczak z Ministerstwa Spraw Zagranicznych zastrzega, że listy cały czas są weryfikowane, ale wśród ofiar najprawdopodobniej nie ma Polaków. Dyplomata dodaje, że ministerialne jednostki - departament konsularny oraz centrum operacyjne - pracują "na pełnych obrotach". Zapewnił, że jeśli pojawi się nowa informacja, opinia publiczna zostanie od razu powiadomiona. Na miejscu - jak dodaje Rafał Sobczak - na pewno cały czas jest duży chaos. Stąd też prośba do Polaków przebywających w Turcji, by bezwzględnie stosowali się do poleceń tamtejszych służb porządkowych i kierowali się komunikatami wydawanymi przez władze tureckie. MSZ zastanawia się także nad zmianą ostrzeżenia dla podróżujących do Stambułu. Na razie ostrzega przed podróżami w rejony południowo - wschodniej Turcji. We wtorkowym zamachu na międzynarodowym lotnisku w Stambule zginęło 36 osób zginęło, a blisko 150 zostało rannych. Premier Turcji Binali Yildrim poinformował, że według pierwszych ustaleń za atakiem stoi Państwo Islamskie (IS), a "zdecydowana większość" ofiar to obywatele tureccy