Według Al-Ichbarii, która jest stacją prorządową, po poniedziałkowej eksplozji doszło do starć zbrojnych. Przedstawiciel władz cytowany przez AP powiedział, że doszło do zamachu, przeprowadzonego z użyciem samochodu pułapki. Miejsce, gdzie nastąpiła eksplozja, leży na przedmieściu Harasta. Wyruszyły tam karetki pogotowia i pojazdy straży pożarnej. Obiekty należące do syryjskich sił bezpieczeństwa coraz częściej atakują powstańcy walczący przeciwko prezydentowi Baszarowi el-Asadowi. Jednak bezpośrednio po poniedziałkowym wybuchu żadna organizacja nie przyznała się do zamachu. Antyrządowa rebelia trwa w Syrii od półtora roku i pochłonęła tysiące ofiar, głównie cywilów.