Dwaj mężczyźni w wieku około 20 lat zostali zatrzymani kilka godzin po zamachu. Przedstawiciel lokalnej policji Mark Hamilton powiedział, że celem ataku było spowodowanie ofiar wśród mieszkańców miasta. Dodał, że śledztwo skupia się na Nowej Irlandzkiej Armii Republikańskiej - niewielkiej organizacji północnoirlandzkich separatystów, którzy sprzeciwiają się porozumieniu pokojowemu z 1998 roku. W ostatnich latach dokonała ona kilku zamachów. Policja w Północnej Irlandii, należącej do Wielkiej Brytanii, i w Irlandii obawia się, że jeśli po brexicie zostaną wznowione kontrole na dzielącej je granicy, to punkty kontrolne staną się celem ataków terrorystycznych.