Zamach na rosyjskiego generała. Moskwa znalazła podejrzanego
Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa twierdzi, że zatrzymała "agenta ukraińskich służb specjalnych", podejrzanego o dokonanie zamachu na gen. Jarosława Moskalika. Zastępca szefa Głównego Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej zginął w wyniku eksplozji samochodu w pobliżu Moskwy.

"W wyniku intensywnych działań zatrzymano agenta ukraińskich służb specjalnych Kuzina Ignata, urodzonego w 1983 roku, posiadającego zezwolenie na pobyt w Ukrainie" - głosi komunikat rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa, na który powołuje się propagandowa agencja TASS.
Rosja: Zamach na gen. Moskalika. Moskwa wskazuje na Ukrainę
Według FSB Kuzin rzekomo "podłożył bombę w Volkswagenie Golfie" w mieście Bałaszycha w obwodzie moskiewskim, "w wyniku czego zginął zastępca szefa Głównego Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej gen. Jarosław Moskalik".
Rosyjscy śledczy ustalili, że "ukraiński agent" miał kupić samochód i umieścić w nim "prowizoryczne urządzenie wybuchowe". "Elementy materiałów wybuchowych" miały rzekomo pochodzić z "magazynu wyposażonego przez służby specjalne obwodu moskiewskiego".
Według FSB ładunek wybuchowy miał zostać "zdetonowany zdalnie z Ukrainy, gdy Moskalik opuszczał budynek".
Jak czytamy w komunikacie moskiewskich służb, "podejrzanego" doprowadzono do Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej. Mężczyźnie zarzucono, że dokonał "aktu terrorystycznego", a dodatkowo oskarżono go o "nielegalne przechowywanie materiałów wybuchowych lub urządzeń wybuchowych".
W piątkowy poranek 25 kwietnia w mieście Bałaszycha, w pobliżu Moskwy, doszło do eksplozji samochodu, w wyniku której zginął gen. Jarosław Moskalik. Wybuch miał nastąpić, gdy wojskowy przechodził obok zaparkowanego samochodu.
Rosja oskarża Ukrainę. Nowe informacje na temat generała
Kreml już wcześniej o zabicie 59-letniego generała obwinił Ukrainę. Kijów nie reagował na oskarżenia Moskwy.
Nie jest jasne, czy gen. Moskalik brał udział w inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Z informacji dostępnych w mediach wynika, że w latach 2015 i 2019 uczestniczył w spotkaniach w tzw. formacie normandzkim na temat konfliktu w Donbasie. W 2018 roku brał udział w rozmowach z ówczesnym prezydentem Syrii Baszarem al-Asadem.
Serwis Ważne Historie stwierdził jednak, że departament, w którym pracował Moskalik, jest jednym z głównych centrów planowania rosyjskich operacji w Ukrainie - przypomniała Ukraińska Prawda.
Źródło: Ukraińska Prawda
Zobacz również:
- Kijów stanowczo zaprzecza doniesieniom Moskwy. "Nieprawdziwe"
- Rosjanie ogłaszają sukces. Putin mówił o obwodzie kurskim
- Syn wysokiej urzędniczki CIA zginął w Ukrainie. Walczył po stronie Rosji
- Afera w rosyjskiej armii. Generał skazany, prosił Putina o pomoc
- Ukraińcy przebadali północnokoreańską rakietę. W środku komponenty z USA