Przez cały wczorajszy dzień - Inguszetia przypominała wymarły kraj - pozamykane były sklepy, wyludnionymi ulicami jeździły jedynie wojskowe pojazdy. Prezydent Rosji Władimir Putin, który późnym popołudniem odwiedził Inguszetię, zapowiedział, że winni ataków poniosą karę. - Znajdziemy ich i zniszczymy. Tych, których uda się pojmać, surowo osądzimy - oświadczył Putin.