Francuska agencja prasowa AFP określiła kard. Glempa "prymasem dwóch epok", który przeprowadził Kościół w Polsce przez lata stanu wojennego i demokratycznych przemian ustrojowych. AFP przypomniała, że kard. Glemp, zmarły w środę wieczorem w Warszawie w wieku 83 lat, był przez 12 lat sekretarzem "wielkiego prymasa Polski, kardynała Stefana Wyszyńskiego, którego zastąpił w lipcu 1981 r. na mocy decyzji papieża Jana Pawła II". Agencja zauważa, że kard. Glemp, jako prymas, pozostawał przez pewien czas w cieniu tych dwóch silnych osobowości. Po wprowadzeniu 13 grudnia 1981 r. prymas Glemp apelował zarówno do komunistycznych władz jak i do "Solidarności" o powściągliwość i umiarkowanie i dążył usilnie do zapobieżenia rozlewowi krwi - pisze AFP. Agencja cytuje wypowiedź prymasa, że "ci, którzy mnie słuchali nie byli zadowoleni i oczekiwali, że będę wzywał do oporu. Ja chciałem uspokajać sytuację". AFP przypomina też, że kard. Glemp, jako prymas, wykonał kilka ważnych gestów pod adresem Żydów, m.in. wyrażając ubolewanie z powodu masakry w Jedwabnem. Zdaniem francuskiej agencji, kard. Glemp nie zdołał jednak zapobiec podziałom w polskim Kościele, zwłaszcza po pojawieniu się imperium medialnego o. Tadeusza Rydzyka. Początkowo niechętny wejściu Polski do UE, później stał się zdecydowanym zwolennikiem akcesji i popierał rząd w negocjacjach z Brukselą - podkreśla AFP. Również amerykańska agencja prasowa Associated Press podkreśliła, że kard. Glemp przewodził polskiemu Kościołowi w krytycznym okresie historii, zarówno Kościoła jak i Polski. Był prymasem przez większość pontyfikatu polskiego papieża Jana Pawła II. AP zauważa, że kluczowym momentem w życiu kardynała i ówczesnego prymasa Polski było ogłoszenie władze komunistyczne w grudniu 1981 r. stanu wojennego w celu zgniecenia "Solidarności". Odpierając zarzuty niektórych działaczy opozycji, iż nie stanął wówczas zdecydowanie do konfrontacji z reżimem komunistycznym, kardynał wyjaśniał ,że wszelkie podejmowane przez niego pojednawcze gesty miały na celu zapobieżenie krwawej łaźni w Polsce - pisze AP. Sylwetkę i życiorys kardynała Glempa przedstawiła obszernie niemiecka agencja prasowa DPA. Prymas trudnych lat stanu wojennego - tak włoskie media nazwały zmarłego w środę w Warszawie kardynała Józefa Glempa. Prowadził polski Kościół od czasów generała Jaruzelskiego do wstąpienia do Unii Europejskiej - przypominają gazety na stronach internetowych. Włoskie media w pierwszych informacjach o śmierci prymasa seniora zwracają uwagę na to, że na lata jego posługi przypadły najważniejsze wydarzenia najnowszej historii Polski: narodziny Solidarności, prześladowania opozycji w stanie wojennym, upadek PRL i demokratyczne przemiany 1989 roku. Włoskie media podkreślają też, że kardynał Glemp był otwarty na dialog z prawosławiem i złożył kilka wizyt w Rosji.