Inicjatywa The Lost Bass Project poszukuje informacji na temat ikonicznej gitary basowej, którą Paul McCartney kupił w Hamburgu w 1961 roku za 30 funtów. Egzemplarz zaginął 8 lat później, od tamtej pory legenda muzyki popularnej używała wielu egzemplarzy tego modelu. McCartney przyznał, że lata temu wybrał tę gitarę, bo była tańsza od innych marek. Pasowała mu też, bo był leworęczny. - Dla mnie, ponieważ byłem leworęczny, wyglądała mniej głupio, ponieważ była symetryczna. Zainteresowałem się nią. A kiedy już ją kupiłem, zakochałem się w niej - mówił McCartney. Poszukiwania zainicjował producent gitar Gitara pojawiła się między innymi w takich piosenkach The Beatles jak Love Me Do i She Loves You. Muzyk korzystał z niej w trakcie pierwszych nagrań w studiu przy Abbey Road. Poszukiwania zostały zainicjowane przez firmę Höfner, która wyprodukowała gitarę. Na ich czele stanął Nich Wass, jeden z menedżerów firmy, który od lat współpracował także z McCartneyem. Wass napisał również książkę o zaginionym instrumencie. Teraz wraz z firmą apelują o zgłaszanie się osób, które mogą mieć informacje o zaginionym egzemplarzu gitary. N. Wass: Paul byłby szczęśliwy gdyby udało się ją odnaleźć W komentarzu dla BBC Wass przyznał, że kampania rozpoczęła się bo McCartney spytał go niedawno o gitarę. Tajemnicą pozostaje co stało się z instrumentem. Zdaniem Wassa prawdopodobnie został skradziony. - Wiem, ponieważ rozmawiałem z nim o tym, że Paul byłby bardzo szczęśliwy, gdyby ten bas do niego wrócił - powiedział Guardianowi Wass. Bas McCartneya nie był pierwszą gitarą, która zniknęła zespołowi. W 1963 r. podczas koncertu w Finsbury Park zniknęła gitara Johna Lennona. Muzyk napisał na niej przebój I Want To Hold Your Hand. Instrument odnalazł się 51 lat później na ukcji, gdzie został sprzedany za 1,9 mln funtów. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!