Tina Gail Linn Clouse i Harold Dean Clouse Jr. z Florydy zostali znalezieni martwi w 1981 roku w zalesionym terenie w Houston w Teksasie. Choć wszczęto śledztwo, mające na celu wyjaśnienie tajemniczej zbrodni, długo nie udawało się ustalić, kim jest zamordowana para. Jak wynika z relacji rodzin ofiar, ostatnia wiadomość od pary pochodzi z października 1980 roku. Od tamtej chwili młodzi ludzie nigdy nie skontaktowali się ze swoją rodziną. Do rodziny odezwała się jednak sekta religijna, która zawiadomiła, że Tina Gail Linn Clouse i Harold Dean Clouse Jr. przyłączyli się do ich ruchu i zrywają więzy rodzinne. Rozmówczyni przedstawiła się jako "siostra Susan". Przełom po ponad 40 latach Wspomniana koczownicza grupa religijna pojawia się w tej sprawie dwukrotnie. Kobiety, które same deklarowały związki z sektą, miały przynieść dziecko do jednego z kościołów w Arizonie. Po latach okazało się, że wspomnianym dzieckiem jest córka zamordowanej w Houston pary. Przełomu dokonano dzięki badaniom DNA. Kobieta, po ponad 40 latach, dowiedziała się o swoim pochodzeniu i nawiązała kontakt z członkami swojej biologicznej rodziny. Jak dodaje CNN, cała rodzina zamordowanych nie poddawała się i przez lata usiłowała ustalić, co się stało z ich bliskimi. Policja poinformowała, że choć sprawa ma częściowo szczęśliwy finał, nie kończy jeszcze swojego biegu. Śledczy poprosili o pomoc wszystkie osoby, które mogą posiadać informacje o zamordowanej parze i szczegółach tajemniczych zdarzeń sprzed czterech dekad.