Podczas gdy Putin wyraził swoje "zadowolenie w związku z zakończeniem dość długiego okresu wyborczego we Włoszech", Berlusconi deklaruje, że "nigdy nie zatelefonuje" do Prodiego z gratulacjami. Należy jednak zauważyć, że według służby prasowej Kremla, Putin "życzył Prodiemu powodzenia"; nie powiedziano, że złożył mu gratulacje. Berlusconi był jednym z najcenniejszych partnerów Putina w Europie. Obaj panowie utrzymywali bliskie kontakty, także prywatnie. Córki Putina spędzały wakacje z rodziną Berlusconiego na Sardynii. W sobotę Putin i Prodi zwrócili uwagę na "rozległe możliwości rozwoju współpracy rosyjsko-włoskiej w różnych dziedzinach" i omawiali plany współdziałania w najbliższej przyszłości. Dzień wcześniej z gratulacjami zatelefonował do Prodiego prezydent USA George W. Bush, wyrażając nadzieję, że wkrótce będzie mógł rozpocząć współpracę z nowym rządem włoskim i jak najszybciej spotkać się z jego szefem.