Zabójstwo Pauliny D. w Łodzi. Gruzin został wydany Polsce
Gruzin Mamuka K., podejrzewany o zabójstwo w Łodzi Pauliny D., został wydany Polsce. Obecnie jest na pokładzie samolotu, którym przyleci z Ukrainy do Polski - dowiedziała się nieoficjalnie PAP. Według doniesień RMF FM, podczas rozprawy sądowej w Kijowie, na której zapadła decyzja o ekstradycji, Gruzin próbował odebrać sobie życie.
Postanowienie o wydaniu Mamuki K. do Polski wydał prokurator generalny Ukrainy, uwzględniając złożony przez stronę polską wniosek o ekstradycję.
Według informacji RMF FM, podczas rozprawy sądowej w Kijowie, na której zapadła decyzja o ekstradycji, Gruzin próbował odebrać sobie życie.
"Podczas posiedzenia sądu mężczyzna ranił się ostrym przedmiotem w brzuch. Natomiast jego życiu nic już nie grozi i trwają formalne przygotowania do tego, by go wydać do Polski" - powiedziały RMF FM ukraińskie służby. Medykom udało się go uratować.
Jak nieoficjalnie informuje PAP, mężczyzna jest już na pokładzie samolotu z Ukrainy do Polski.
Zaginięcie kobiety zgłoszono w sobotę 20 października 2018 r. Paulina D. wyszła z domu w piątek, by wieczorem spotkać się ze znajomymi. Ostatni raz była widziana w towarzystwie nieznanego mężczyzny - co zapisały kamery monitoringu - na jednej z łódzkich ulic. Dotychczasowe ustalenia prokuratury wskazują, że 28-latka została zamordowana w mieszkaniu w kamienicy przy ul. Żeromskiego w Łodzi.
Na podstawie zabezpieczonych śladów i innych dowodów ustalono, że do zabójstwa doszło w godzinach przedpołudniowych 20 października, a przed godz. 18:00 zwłoki, po zapakowaniu w torbę i owinięciu w folię, zostały przewiezione do lasku w okolicach Stawów Jana, gdzie odnaleziono je po około tygodniu - w piątek, 26 października.
Sekcja zwłok kobiety wykazała wstępnie, że przyczyną jej śmierci były rany kłute szyi. Stwierdzono także obrażenia wskazujące na pobicie.
39-letniego Gruzina, podejrzanego o zabójstwo łodzianki na tle seksualnym, zatrzymano na początku listopada na ulicy w Kijowie. Mamuka K. od 28 października 2018 r. był poszukiwany międzynarodowym listem gończym wydanym przez Prokuraturę Rejonową Łódź-Polesie.
Mężczyźnie grozi dożywocie.
Sprawę skomentował we wtorek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
"Sprawiedliwości stanie się zadość. Bandyta, który bestialsko zamordował 28-letnią Paulinę, stanie przed polskim sądem i usłyszy wyrok za to, co zrobił tej młodej dziewczynie" - powiedział Ziobro. "Ona miała marzenia, plany. Miała rodzinę, która wciąż ją opłakuję. Wiem, że bólu po tej stracie nic w nich nie ukoi. Ale wierzę, że choć odrobinę spokoju przywróci w ich życiu ta wiadomość. Morderca już jest w rękach polskich organów ścigania" - oświadczył.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.