Od rana sytuacja nie zmieniła się i nadal w Korczowej nie ma wjazdu na Ukrainę. Jak wyjaśnia w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową rzeczniczka służby celnej w Przemyślu Edyta Chabowska, zamknięcie odpraw wynika z blokady po stronie ukraińskiej. Około 300 metrów przed przejściem trwa blokada drogi. Podróżujący przez wojewodztwo podkarpackie powinni kierować się na inne przejścia: w Medyce, Krościenku i Budomierzu, natomiast kierowcy samochodów ciężarowych powinni jechać przez Medykę. Dodatkowo policja patrole na węźle autostrady A4 Jarosław Zachód i przy zjeździe z autostrady A4 w Skołoszowie i tam informuje kierowców o utrudnieniach. Służby graniczne obiecują, że gdy tylko sytuacja na terminalu w Korczowej zmieni się, odprawy wznowione zostaną.