"Główny organizator i przywódca, który stał za atakami terrorystycznymi na parlament i mauzoleum ajatollaha Chomeiniego, został dziś zabity przez siły bezpieczeństwa" - powiedział Alawi. W zamachach zginęło 17 osób, a ponad 40 zostało rannych. Do ich zorganizowania przyznało się tzw. Państwo Islamskie. Wcześniej w sobotę źródła sądowe w Iranie podały, że aresztowano siedem osób podejrzanych o związek ze środowymi atakami. Podejrzanych, którzy mieli "wspierać zamachowców", zatrzymano w Fardis, mieście położonym 50 km na zachód od Teheranu. W piątek władze poinformowały o aresztowaniu 41 osób podejrzanych o powiązania z zamachami i tzw. Państwem Islamskim. Wszyscy napastnicy biorący udział w środowych zamachach zginęli. Irańska Gwardia Rewolucyjna wydała komunikat, w którym twierdzi, że za zamachami stoi Arabia Saudyjska oraz USA.