Do tragedii doszło we wsi Podsinieje w Chakazji, regionie autonomicznym położonym w południowej Syberii. "Mężczyzna przerzucił przez płot sąsiadów 5 tys. dolarów i 40 tys. rubli z notatką, w której poprosił ich o wyprawienie pogrzebu" - napisała w oświadczeniu miejscowa policja. Jak podaje portal lifenews.ru, masakra była rezultatem domowej kłótni. - Razem mieszkali w Białorusi. Po pewnym czasie kobieta zdecydowała się na powrót w rodzinne strony bez męża. Prosiła o rozwód, ale jej mąż nie wyrażał zgody. Przyjechał do Podsiniej w sierpniu - powiedziała Swietłana Pawina, rzecznik miejscowej policji.