Sąd koronny w Sheffield skazał mężczyznę na karę dożywotniego pozbawienia wolności z zaleceniem, iż musi odsiedzieć co najmniej 18 lat i 6 miesięcy. 39-letni Jabari, który przed sądem w Sheffield przyznał się do zabójstwa Polki 23 października 2007 r., mieszkał razem z 23- letnim Ajeenem, również Kurdem z Iraku. Nie akceptował bliskiego związku przyjaciela muzułmanina z katoliczką z Polski. Zabójstwa dokonał w wąskiej uliczce w centrum Leeds, dokąd zwabił ofiarę. Dusił kobietę sznurem, a następnie rozciął jej szyję i zadał jeszcze dwa ciosy nożem. M. przyjechała do Yorkshire w styczniu ub.r. do matki. Ajeena poznała w pracy. Jabari powiedział przed sądem, że stracił panowanie nad sobą, ale zaprzeczył, jakoby motywem zabójstwa miało być to, że nie aprobował związku Polki z przyjacielem. Gdy policja poinformowała o zabójstwie M., Jabari złożył kondolencje jej matce. Policja aresztowała go z powodu fałszywego alibi. W tym czasie miał już wykupiony bilet lotniczy do Jordanii, gdzie mieszka jego ojciec. Jego tożsamość ustalono na podstawie DNA i billingów telefonicznych.