Prawdopodobnie to ojciec zabił córkę, okładając ją żelaznym łańcuchem tak, że roztrzaskał jej czaszkę. Wcześniej dowiedział się, że kobieta ma telefon komórkowy i rozmawia z kimś spoza rodziny. 27-letnia ofiara była matką pięciorga dzieci. Jest dziesiątą w tym roku ofiarą tzw. honorowych zabójstw popełnianych na terytoriach palestyńskich i wśród Arabów w Izraelu. Ofiarami zbrodni na tle honoru padają najczęściej kobiety z muzułmańskich rodzin. Bliscy, nie uznając ich sposobu postępowania i życiowych wyborów niezgodnych z obyczajem muzułmańskim, wymierzają im kary, z pozbawieniem życia włącznie. Pod koniec czerwca Rada Europy ogłosiła w raporcie, że w Europie rośnie liczba zbrodni honorowych; na świecie dochodzi do 5 tysięcy takich zbrodni rocznie. Raport definiuje zbrodnie honorowe jako "zespół przemocy zastosowany wobec kogoś przez jego rodzinę w imię honoru". Obejmują one zabójstwo, uprowadzenie, ciężkie okaleczenia, jak np. oblanie kwasem, które czasem doprowadzają ofiarę do samobójstwa.