Jak powiadomiła brazylijska telewizja Globo, zwierzęta widziano ostatnio w Wigilię, kiedy były karmione. Gdy pracownik zoo w Mato Grosso przyszedł dać im pożywienie w poniedziałek, gady zniknęły - prócz jednego. Policja nie znalazła śladów włamania. W naturalnym środowisku aligatory-albinosy rzadko przeżywają, bo łatwo widoczne, padają ofiarą ataków. Ich oryginalność nie ułatwi też poszukiwań policjantom, którzy wskazują, że handel tak rzadkimi okazami odbywa się w ścisłej tajemnicy.