Pracownicy szpitala w Czungcing wyciągnęli w czwartek 2,5- centymetrowej długości pocisk z prawej skroni 65-letniej He Wenying - podała gazeta "Chongqing News" na swojej stronie internetowej. Kobieta została ugodzona rykoszetem podczas walk na początku rewolucji kulturalnej, która trwała w Chinach w latach 1966-1976. Lekarze początkowo powiedzieli jej, że rana jest powierzchowna, ale ciągłe bóle głowy sprawiły, że w 1978 roku kobieta poddała się prześwietleniu. Okazało się, że kula utkwiła niedaleko prawej strony szczęki i ucha. Do tej pory Wenying nie chciała poddać się operacji, obawiając się kiepskich szpitalnych warunków w Czungcing. Kiedy jednak ból zaczął promieniować na całe ciało, zdecydowała się na operacyjne pozbycie się kuli.