Przewodniczący Tajlandzkiego Stowarzyszenia Webmasterów, Yanaphon Youngyuen powiedział dziś jednej z gazet, iż amerykański portal Yahoo! wniósł o zamknięcie tajlandzkiego portalu jeszcze w kwietniu skarżąc się na zbyt dużą zbieżność nazw i czcionek. Yahoo! domaga się od tajlandzkiego konkurenta zmiany czcionki łudząco podobnej do używanej w nazwie przez portal amerykański. Przedstawiciel Yoohhoo.com Chatchai Thumprasreat broni portalu tłumacząc, iż oferuje on zupełnie inne treści niż amerykański. - Wyjaśniłem amerykańskim prawnikom, że nie miałem zamiaru dublować nazwy Yahoo! W rzeczywistości mamy różne nazwy, inaczej się je wymawia, różnią się też rodzajem czcionki. Założyliśmy portal z przeznaczeniem dla mężczyzn, ale nie znajdują się tam tylko i wyłącznie treści stricte seksualne - dodał. Sprawa "bliźniaczego" portalu wyszła na jaw, gdy Yahoo! rozpoczął przygotowania do wypuszczenia na tajlandzki rynek wersji tajlandzkiej portalu. Do tej pory istniały m.in. strony dla Singapuru, Tajwanu, Japonii, Korei i Chin. Chatchai poszukuje poparcia w walce z amerykańskim gigantem. Nie podoba mi się sposób, w jaki amerykańskie firmy wchodzą na tajlandzki rynek. Dlaczego do tej pory nikt nie zajął się portalami o nazwie yoowho.com, yahaa.com czy hotmale.com. Prawnicy Yahoo! nie odpowiedzieli jeszcze na argumenty Chatchai.