Reklama

Wzruszające nagranie z Turcji. Na nim maleńki chłopiec ocalony spod gruzów

Po tragicznych w skutkach wydarzeniach w Turcji i Syrii pod gruzami zawalonych domów znajdowane są kolejne ciała, liczba ofiar wciąż rośnie. Zdarzają się jednak też sytuacje, kiedy znalezionych ludzi udaje się uratować. Teraz w sieci pojawiło się wzruszające nagranie, na którym widać maleńkiego chłopca ocalonego z ruin, któremu ratownicy podają wodę z korka od butelki.

W środę na Twitterze opublikowany został przez burmistrza Stambułu wzruszający film. Widać na nim maleńkiego chłopca ocalonego spod gruzów, któremu ratownicy podają wodę z korka od butelki. Nagranie obiegło sieć.

Trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii. Do sieci trafiło poruszające nagranie

Burmistrz Stambułu Ekrem Imamoglu powiedział, że ekipy poszukiwawcze i ratownicze uratowały syryjskiego chłopca z ruin w Antiochii, mieście leżącym na styku Turcji i Syrii.

W poniedziałek południowo-wschodnią część Turcji i północną Syrię nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8; potem nastąpiło jeszcze wiele pomniejszych wstrząsów. Ostatnie doniesienia mówią, że liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła 11200, z czego w Turcji ponad 8500. Szanse na odnalezienie żywych pod gruzami maleją. Akcję ratowniczą, prowadzoną przez ekipy ratunkowe z wielu państw, w tym z Polski, utrudnia mroźna pogoda. 

Reklama

Turcja. Ratownicy wyciągnęli spod gruzów rocznego chłopca i pięcioletnią dziewczynkę

Jak jednak donosiły w środę tureckie media, ratownikom udało się uratować rocznego chłopca, który po poniedziałkowym trzęsieniu ziemi spędził 53 godziny pod gruzami pięciopiętrowego budynku. Informowano także o pięcioletniej dziewczynce, którą spod gruzów wyciągnięto po 58 godzinach.

Chłopca uratowano w tureckim Kurdystanie, w mieście Sanliurfa, znanym też jako Urfa, jednym z najstarszych miast świata, kolebce judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. Dziecko, całe pokryte pyłem, było w dobrej kondycji. Po udzieleniu pierwszej pomocy zostało przewiezione do szpitala.

Agencja Anadolu poinformowała z kolei, że po 58 godzinach po poniedziałkowych wstrząsach ekipy ratunkowe wyciągnęły spod gruzów 5-letnią dziewczynkę w południowej prowincji Kahramanmaras.

PAP/INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy