Dziennik podkreśla, że "porównanie to wywołało dreszcze" wśród słuchających go osób. Izraelski dyplomata, który przyjechał na teren obozu wraz z 240 licealistami z Wiecznego Miasta, uczestnikami Podróży Pamięci, organizowanej przez władze Rzymu, powiedział przed pomnikiem ofiar Zagłady: "Właśnie tutaj, dzisiaj ważne jest to, by przypomnieć nawoływania prezydenta Iranu do eksterminacji i wykreślenia z powierzchni ziemi Państwa Izrael". Dodał następnie, że irańskie pociski "są w stanie dosięgnąć także Europy". "Lecz mimo to - dodał - świat znowu milczy. Jeszcze raz świat będzie patrzył w milczeniu". "Z Auschwitz-Birkenau kieruję apel do europejskich przywódców, aby obudzili się wobec zagrożenia ze strony Iranu dla Izraela i także dla Europy i aby działali - by nie dopuścić do nowego Szoah" - zakończył swe przemówienie ambasador Meir.