Według niego ma dojść do spotkania Patruszewa z prezydentem USA. Uszakow odmówił prognozowania wyników podróży Patruszewa. "Jest na razie za wcześnie, by o tym mówić" - zastrzegł. "Kiedy odbędą się spotkania, w tym, mam nadzieję, z prezydentem USA, wtedy zobaczymy" - powiedział. Posłanie Putina to odpowiedź na list Obamy, który do Moskwy przywiózł 15 kwietnia doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Thomas (Tom) Donilon. List Obamy oceniono na Kremlu bardzo pozytywnie, o czym informował wówczas Uszakow. Powiedział, że odpowiedź Putina zawiera stanowisko Moskwy w kwestii systemu obrony przeciwrakietowej, a także konieczności współpracy służb specjalnych obu krajów. Uszakow odmówił podania szczegółów. Sam wysłannik Nikołaj Patruszew powiedział dziennikarzom, że jego wizyta nie polega jedynie na przekazaniu listu, lecz i na przeprowadzeniu konsultacji w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego (NSC), przede wszystkim zaś z Donilonem. Odpowiadając na pytanie, na ile optymistycznie patrzy na przyszłość stosunków rosyjsko-amerykańskich, Patruszew powiedział, że w tej sprawie "nie jest pesymistą". Agencja ITAR-TASS przypomina, że prezydenci Rosji i USA mają się w tym roku spotkać trzykrotnie. Najbliższe spotkanie zaplanowano na połowę czerwca w Irlandii Północnej w trakcie szczytu G8, następnie w połowie września Obama odwiedzi Rosję, gdzie w Sankt Petersburgu weźmie udział w spotkaniu na szczycie G20. Jesienią obaj prezydenci mają uczestniczyć w Indonezji w szczycie APEC.