"Wszystkie te stolice są bardzo ważne dla procesu politycznego, ale konieczne było rozpoczęcie tego w Moskwie" - powiedział de Mistura podczas spotkania z szefem rosyjskiego MSZ Siergiejem Ławrowem. "Moskwa przyczyniła się do tego, co można uznać za prawdziwy impuls do politycznego rozwiązania konfliktu w Syrii" - ocenił. Siły rosyjskie wspierające prezydenta Baszara el-Asada pomogły niedawno syryjskiej armii rządowej odbić z rąk dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS) starożytne miasto Palmira. De Mistura podkreślił też znaczenie tego, by proces pokojowy wciąż przebiegał zgodnie z rezolucją 2254 Rady Bezpieczeństwa ONZ i mapą drogową dla procesu pokojowego w Syrii. Przyjęta w grudniu rezolucja wyznacza jako cel negocjacji m.in. powołanie władz przejściowych oraz przeprowadzenie w Syrii wyborów do połowy 2017 roku. Specjalny wysłannik ONZ chwalił wysiłki Rosji i USA w sprawie uregulowania syryjskiego konfliktu. Ocenił, że rozejm uzgodniony pod koniec lutego przez Moskwę i Waszyngton okazał się "bardzo skuteczny", zauważając jednocześnie, że są pewne problemy z jego przestrzeganiem. Ławrow zapewnił z kolei, że Rosja wspiera wysiłki oenzetowskiego mediatora, by doprowadzić do bezpośrednich rozmów między władzami w Damaszku a syryjską opozycją. Negocjacje pokojowe Podczas dwóch pierwszych rund negocjacji pokojowych w Genewie nie doszło do bezpośrednich rozmów między przedstawicielami reżimu w Damaszku i opozycji, a de Mistura spotykał się naprzemiennie z dwiema stronami. Druga runda zakończyła się bez konkretnych postępów 24 marca, a trzecia ma się rozpocząć 11 kwietnia. Szef rosyjskiej dyplomacji uważa, że podczas najnowszych negocjacji nie należy nikogo wykluczać. Według agencji EFE nawiązywał w ten sposób do Kurdów, których Moskwa chce włączyć w rozmowy, czemu sprzeciwia się Turcja. Ławrow wyraził też zainteresowanie omówieniem z de Misturą kwestii odbudowy Palmiry, począwszy od rozminowania miasta słynącego z antycznych zabytków wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO po ich rekonstrukcję. Głównym problemem - przeszłość Asada W Genewie rzecznik ONZ Ahmad Fawzi poinformował, że przedstawiciele Wysokiego Komitetu Negocjacyjnego (HNC), reprezentującego główne ugrupowania opozycji syryjskiej, mają dotrzeć do Genewy 10 kwietnia. Rozmowy mogą rozpocząć się 11 kwietnia "od spotkania z HNC" - dodał. Delegacja syryjskiego rządu pojawi się na miejscu najwcześniej 14 kwietnia, gdyż 13 kwietnia syryjskie władze organizują wybory parlamentarne, których nie uznaje ONZ. Główną przeszkodą w osiągnięciu porozumienia w sprawie zakończenia konfliktu w Syrii pozostaje przyszłość polityczna prezydenta Asada. Opozycja domaga się, by oddał władzę jeszcze przed utworzeniem przejściowego rządu. Z kolei Damaszek wyklucza wszelkie rozmowy na temat przyszłości politycznej głowy państwa. Od 27 lutego w Syrii obowiązuje uzgodniony przez Rosję i USA rozejm. Nie obejmuje on jednak wstrzymania ataków przeciwko IS oraz Frontowi al-Nusra związanemu z Al-Kaidą. Rosja - sprzymierzeniec Asada - rozpoczęła jesienią 2015 naloty w Syrii, wskazując jako ich cel IS i inne ugrupowania terrorystyczne walczące z syryjskimi siłami rządowymi. Zachód utrzymywał jednak, że celem rosyjskich ataków były również formacje opozycyjne zwalczające reżim Asada. 14 marca prezydent Rosji Władimir Putin nakazał wycofanie z Syrii głównych rosyjskich sił lotniczych.