Wyroki skazujące otrzymało siedmiu sejsmologów i ekspertów, którzy wzięli udział w specjalnej naradzie 31 marca 2009 roku, zwołanej w związku z nasilającymi się wstrząsami sejsmicznymi w L'Aquili, która od dawna uważana była za teren zagrożony silnym trzęsieniem ziemi. Podczas tej narady nie zarządzono ewakuacji miasta. W wyniku wstrząsu nad ranem 6 kwietnia 2009 roku zginęło 309 osób, a około 1500 zostało rannych. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi zostało bez dachu nad głową. Prokurator domagał się dla oskarżonych kary czterech lat więzienia. Wszystkich uznano za winnych nieumyślnego spowodowania śmierci oraz zranienia wielu ludzi. - To wyrok zdumiewający i niezrozumiały - oświadczył jeden z adwokatów Marcello Petrelli. Zapowiedział złożenie apelacji. Wyrok ostro skrytykowało włoskie stowarzyszenie geologów, którego członkowie również są wśród skazanych. - Jeśli wyrok odnosi się do tego, że nie przewidziano trzęsienia ziemi, to znaczyłoby to postawienie w stan oskarżenia całego świata nauki, który obecnie ani we Włoszech, ani na świecie nie dysponuje środkami, by stawiać takie prognozy - powiedział prezes stowarzyszenia Gianvito Graziano. Z Rzymu Sylwia Wysocka