"Nawet jeśli współpracujemy z Rosją, aby wspierać interesy USA, będziemy ściśle współpracować z naszymi sojusznikami i partnerami, aby pociągnąć Rosję do odpowiedzialności za nieprzestrzeganie praw jej obywateli" - podkreślił szef amerykańskiej dyplomacji w komunikacie. "Jak każdy obywatel Rosji, Nawalny musi móc korzystać z praw zagwarantowanych w rosyjskiej konstytucji" - dodał. "Ponawiamy apel do rządu rosyjskiego o natychmiastowe i bezwarunkowe uwolnienie pana Nawalnego, a także setek innych obywateli Rosji niesłusznie aresztowanych w ostatnich tygodniach za zwykłe korzystanie z przysługujących im praw, w tym prawa do wolności słowa i pokojowych zgromadzeń" - podkreślił Blinken. Brytyjski minister: Przewrotny wyrok Także brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab wezwał we wtorek do natychmiastowego uwolnienia rosyjskiego opozycjonisty. "Wielka Brytania wzywa do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia Aleksieja Nawalnego oraz wszystkich pokojowo protestujących oraz dziennikarzy aresztowanych w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Dzisiejszy przewrotny wyrok, wymierzony w ofiarę próby otrucia zamiast w osoby za tę próbę odpowiedzialne, pokazuje, że Rosja nie wypełnia najbardziej podstawowych zobowiązań, jakich oczekuje się od każdego odpowiedzialnego członka społeczności międzynarodowej" - napisał w wydanym oświadczeniu Raab. Reakcja UE Podobny apel wystosowała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. "Zdecydowanie potępiam skazanie Aleksieja Nawalnego. Wzywam Rosję do wywiązania się z międzynarodowych zobowiązań i natychmiastowego oraz bezwarunkowego uwolnienia go" - napisała von der Leyen na Twitterze. Również wysoki przedstawiciel Unii ds. zagranicznych Josep Borrell, który w czwartek ma udać się z wizytą do Moskwy, wezwał do uwolnienia opozycjonisty. "Skazanie Aleksieja Nawalnego jest wbrew międzynarodowym zobowiązaniom Rosji w zakresie praworządności i podstawowych wolności. Jest to sprzeczne z werdyktem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który orzekł, że sprawa przeciwko Nawalnemu była arbitralna i pozbawiona podstaw" - napisał szef unijnej dyplomacji w tweecie. Apel powtórzył również przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel. "Nie akceptujemy tego wyroku - sprawiedliwości nie wolno upolityczniać" - napisał na Twitterze. Upomniał się też o prawo zwolenników Nawalnego do "pokojowego demonstrowania i wyrażania swoich poglądów politycznych". Macron: Poszanowanie praw człowieka nie podlega negocjacjom Decyzję sądu w sprawie Nawalnego potępił również prezydent Francji Emmanuel Macron. "Skazanie Aleksieja Nawalnego jest nie do przyjęcia. Brak zgody politycznej nigdy nie jest przestępstwem. Wzywamy do jego natychmiastowego uwolnienia. Poszanowanie praw człowieka, takie jak wolność demokratyczna, nie podlega negocjacjom" - napisał Macron na Twitterze. W 2014 roku Nawalny, lider opozycji antykremlowskiej, został skazany na 3,5 roku kolonii karnej w zawieszeniu za domniemaną defraudację funduszy francuskiej firmy Yves Rocher. W tym procesie współoskarżonym był jego brat Oleg Nawalny, któremu sąd nie zawiesił wykonania kary i który odbył wyrok w kolonii karnej. Obaj nie przyznawali się do winy. Adwokaci Nawalnego ogłosili we wtorek, że odwołają się od decyzji sądu o zamianie wyroku w zawieszeniu na pozbawienie wolności. Po ogłoszeniu decyzji przez sąd współpracownicy opozycjonisty wezwali do protestu na Placu Maneżowym koło Kremla.