"Jest to bardzo ważna informacja, ponieważ Rosja stoi i stała na stanowisku, że to dotyczy prawodawstwa wewnętrznego, bo odnosi się do terytorium rosyjskiego, kwestii, które zdaniem Rosji nie podlegają pod osąd międzynarodowy. To uzupełnia dotychczasowy stan wykładni w tej sprawie. Po tych wszystkich perturbacjach, które miały miejsce w ostatnich dwóch latach, po tych aroganckich odpowiedziach rosyjskich na ponaglenia międzynarodowe (...), jest to kolejny krok naprzód w umiędzynaradawianiu sprawy i dojściu do końca, jeżeli chodzi o kwalifikację prawną i zamknięcie tej karty historii - sprawy zbrodni katyńskiej. Póki co rosyjska wykładnia jest taka, jak zadecydowała rosyjska prokuratura wojskowa we wrześniu 2004 roku, która prowadziła tzw. śledztwo 159, czyli sprawę mordu katyńskiego, i skończyła to konkluzją, że jest to zbrodnia pospolita, która uległa przedawnieniu. W tej chwili nie ma żadnych formalnych pretekstów, aby Rosja uchylała się od odpowiedzi na dalsze monity w tej kwestii instytucji międzynarodowych. Umiędzynarodowienie będzie służyć temu, że Rosja będzie w tej kwestii izolowana na arenie międzynarodowej i jej prestiż jako państwa prawa się obniży i w tym sensie polskie skargi w kwestiach katyńskich i domaganie się przez Polskę rehabilitacji ofiar i wyjaśnienia do końca tej zbrodni nie będą sprawą bilateralną stosunków polsko-rosyjskich, ale będą sprawą międzynarodową. To jest bardzo istotne."