"Służby konsularne są w stałym kontakcie z miejscowymi służbami. Na miejsce wypadku udaje się Konsul Generalny RP w Hamburgu" - informuje MSZ. Z uwagi na dobro najbliższych ofiar MSZ nie będzie udzielać szczegółowych informacji na temat danych ofiar. Pięcioro Polaków zginęło w nocy z wtorku na środę (6-7 października) w wypadku na autostradzie A1 w okolicach Oldenburga, na północnym-zachodzie Niemiec. Ofiary śmiertelne to kobieta i czterech mężczyzn w wieku od 27 do 50 lat. Według policji mikrobus z Polakami, jadący w kierunku Osnabrueck, uderzył w ciężarówkę na trasie między Wildeshausen-Nord i Wildeshausen-West. - Nie było śladów hamowania - powiedział rzecznik miejscowej straży pożarnej. Według policji ciężarówka stała z włączonymi światłami awaryjnymi na końcu korka spowodowanego robotami drogowymi. Jak poinformowała straż pożarna, furgonetka została całkowicie zniszczona siłą zderzenia.