Specjaliści potrzebowali pięciu dni, aby ustalić tożsamość wszystkich ofiar tragedii. Zgodnie z przypuszczeniami, w wypadku zginęli sami Polacy - pięć kobiet w wieku od 20 do 75 lat oraz sześciu mężczyzn w wieku od 32 do 56 lat. Do katastrofy na niemieckiej autostradzie A4 w okolicach Drezna doszło w nocy z piątku na sobotę. Polski autobus, którym podróżowało ponad 60 osób, najechał na tył innego autobusu, po czym przejechał na przeciwny pas ruchu i staranował polski mikrobus. W wypadku zginęło 11 osób, a ponad 60 zostało rannych. Policja ustala przyczyny tragedii. Podejrzewa się, że kierowca polskiego autobusu był przemęczony. Przeciwko mężczyźnie prowadzone jest postępowanie.