Aktorka spędziła w szpitalu dwie godziny. Ludzie z jej otoczenia zapewniają, że nic poważnego jej się nie stało. Nie wiadomo, czy pojechała do domu, czy też z powrotem na plan filmowy. Do wypadku doszło przy prędkości ponad 70 km na godzinę. Na potrzeby zdjęć samochód, za którego kierownica siedziała aktorka, był ciągnięty przez pojazd, na którym zamontowano kamery. Na zakręcie pojazdy wpadły w poślizg i Jaguar Kidman uderzył w słup. Na szczęście aktorka miała zapięte pasy bezpieczeństwa. W filmie "Inwazja" Kidman jako psychiatra odkrywa pozaziemskie pochodzenie tajemniczej epidemii. W scenie, podczas której doszło do wypadku, ucieka przed przypominającymi zombi istotami, które wskoczyły na maskę jej samochodu.